JAK wypłacać ŚRODKI ze SPÓŁKI Z O.O. W 2025 R.?
Jedno z najczęstszych pytań, jakie otrzymywaliśmy od naszych klientów w 2024 r., dotyczyło sposobów na optymalne i bezpieczne podatkowo wypłaty środków ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Postanowiliśmy podzielić się naszymi refleksjami na ten temat w dwóch nowych filmach na kanale na YouTube. Pierwszy z nich właśnie się ukazał. Zapraszamy do oglądania!
Cześć, z tej strony Filip Biegun, doradca podatkowy. Witaj na moim kanale na którym opowiadam o kluczowych kwestiach podatkowych w biznesie.
Dziś temat który w rozmowach i konsultacjach z naszymi klientami wraca jak bumerang, czyli optymalne i bezpieczne podatkowo metody wypłaty środków ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Z uwagi na obszerność tematyki podzieliłem ją na dwa odrębne filmy. W pierwszym z nich, który właśnie oglądasz, przedstawiam 5 dobrych, prawidłowych sposobów na wypłaty środków ze spółki z o.o., czyli takich które aktualnie warto rozważać i które sprawdzą się w większości spółek z o.o. aktualnie funkcjonujących na rynku.
Zacznijmy od najbardziej podstawowego sposobu, czyli dywidendy. Dywidenda jest w uproszczeniu zyskiem spółki, jaki może zostać wypłacony do jej udziałowców. Z perspektywy spółki kwota dywidendy nie jest jej kosztem podatkowym. Natomiast z perspektywy wspólników od kwoty dywidendy spółka musi pobrać podatek dochodowy od osób fizycznych, czyli PIT. No i jeśli dywidenda jest wypłacana do osób fizycznych które są polskimi rezydentami podatkowymi, to spółka musi pobrać podatek PIT według 19% stawki.
Spróbujmy to przeanalizować to na przykładzie liczbowym.
Mamy spółkę, która wypracowała 6 milionów złotych przychodów i poniosła 5 milionów złotych kosztów podatkowych.
Dochód podatkowy spółki wynosi milion złotych.
Spółka płaci 9% podatku CIT od tego dochodu czyli 90 000 PLN.
Zysk netto spółki to 910 000 PLN.
I jednocześnie wspólnicy podejmują uchwałę o wypłacie całego zysku netto do udziałowców.
To powoduje, że od wypłaconej kwoty zysku spółka musi pobrać 19% podatku PIT czyli 172 900 złotych.
Efektywne opodatkowanie Spółki czyli podatek CIT oraz PIT to w sumie 262 900 zł i procentowo wychodzi ok. 26%.
Czyli z miliona złotych dochodu do wspólników trafia jedynie 737 100 złotych.
Drugą kwestią związaną z dywidendą, o której mówi się moim zdaniem niedostatecznie dużo, to to że w gruncie rzeczy zasady wypłat dywidend ze spółki z o.o. są dość sztywne to znaczy właściciele biznesu w gruncie rzeczy nie mają zbyt dużej swobody w zakresie wypłat pieniędzy tą drogą. Dywidendę można przecież wypłacić w zasadzie tylko raz do roku, pomijam tutaj kwestię wypłat zaliczek na dywidendę które są uzależnione od spełnienia kilku szczegółowych warunków.
Inny sposób na wypłatę środków ze spółki z o.o., bardzo popularny wśród przedsiębiorców, to odpłatny najem składników majątkowych. Ten sposób polega na tym, że wspólnik danej spółki, albo ewentualnie jej członek zarządu, zawiera umowę odpłatnego najmu nieruchomości lub rzeczy ze spółką, a spółka płaci wspólnikowi wynagrodzenie za najem. To może być na przykład nieruchomość, która jest wykorzystywana przez spółkę, albo samochód. No i zakładając, że przedmiot najmu czyli to co jest wynajmowane, jest przydatne z perspektywy działalności danej spółki, może ona zaliczyć do swoich kosztów podatkowych kwoty wypłacane tytułem najmu. Z kolei z perspektywy wspólnika kwoty otrzymane w ramach najmu są zwykle przychodem z tak zwanego najmu prywatnego czyli po prostu najmu który nie jest wykonywany w działalności gospodarczej. Stawka podatku w najmie prywatnym to 8,5% od rocznych przychodów do kwoty 100 tys. złotych rocznie oraz 12,5% od nadwyżki ponad tę kwotę.
Co nam daje to rozwiązanie? Ano to, że dzięki wydatkom na najem zwiększają się koszty spółki i spółka płaci przez to mniejszy podatek. Więc z perspektywy spółki mamy korzyść podatkową w porównaniu do wypłaty dywidendy. Natomiast z perspektywy wspólnika dochód z tytułu najmu składników majątkowych jest opodatkowany niżej niż dywidenda. To jest druga korzyść. Trzeba mieć na uwadze również to, że najem składników majątkowych jest w zasadzie bezpiecznym sposobem na wypłatę środków ze spółki z o.o., ponieważ o ile czynsz za najem jest rynkowy a najmowane składniki są potrzebne w działalności spółki, to urzędom skarbowym trudno jest takie transakcje podważyć.
Trzeci sposób na wypłatę środków ze spółki z o.o. to wypłata wynagrodzenia tytułem powołania do pełnienia funkcji członka zarządu, którą mogą oczywiście pełnić osoby fizyczne które są wspólnikami w danej spółce. To rozwiązanie polega na tym, że członkowie zarządu spółki z o.o. otrzymujący wynagrodzenie tytułem powołania otrzymują środki za pełnienie swojej funkcji – czyli za zarządzanie spółką, działalnością spółki. Takie wynagrodzenie jest wypłacane na podstawie uchwały do pełnienia roli członka zarządu. I korzyścią wynikającą z takiego rozwiązania jest to, że wynagrodzenie wypłacane członkowi zarządu jest kosztem podatkowym spółki czyli pomniejsza jej dochód. Natomiast po stronie wspólników wynagrodzenie z tytułu powołania jest zaliczane do przychodów opodatkowanych tak zwaną skalą podatkową, czyli stosujemy w tym zakresie kwotę wolną od podatku w wysokości 30 tys. złotych rocznie a do progu 120 tys. złotych rocznych dochodów znajduje zastosowanie 12% stawka PIT. Pewnym minusem tego sposobu na wypłatę wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji członka zarządu jest natomiast to, że od każdej takiej wypłaty spółka musi pobrać 9% składki zdrowotnej.
Kiedy wypłacanie wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji członka zarządu ma sens? Moim zdaniem wtedy, gdy mamy spełnione dwa warunki: po pierwsze członek zarządu nie osiąga innych istotnych dochodów opodatkowanych skalą podatkową, po drugie gdy kwota wypłat dla danego członka zarządu z tego tytułu nie przekroczy kwoty 120 tys. złotych rocznie. Dlaczego akurat taki poziom? Dlatego, że dochody z tytułu powołania powyżej tej kwoty będą podlegać aż 32% stawce PIT.
[er-contact]
Czwartym godnym omówienia sposobem na wypłatę pieniędzy ze spółki z o.o. jest wypłata wynagrodzenia za powtarzające się świadczenia niepieniężne czyli słynny już art. 176 Kodeksu spółek handlowych. Ten temat jest na tyle obszerny, że na pewno będę o nim mówił w odrębnym filmie na moim kanale, więc póki co skupię się tylko na najbardziej istotnych kwestiach.
Powtarzające się świadczenia niepieniężne to sposób na wypłaty, który może być zastosowany tylko wobec wspólników, czyli osób fizycznych które mają udziały w danej spółce. Ponadto, ten sposób musi być uregulowany w umowie spółki. Wartość wynagrodzenia za takie świadczenia powinna zostać ustanowione na rynkowym poziomie, to znaczy że jego wysokość nie powinna odbiegać od poziomu na jaki umówiłyby się strony niezależne od siebie, niepowiązane ze sobą. Jeśli tak będzie to nie będzie problemu z tym żeby takie wynagrodzenie było kosztem podatkowym w spółce i tym samym obniżało dochód spółki do opodatkowania. To co jest kluczowe z perspektywy podatkowej to to, że wynagrodzenie za powtarzające się świadczenia nie podlega składkom ZUS ani składce zdrowotnej, co jest istotną przewagą tej metody wobec wypłaty wynagrodzenia za pełnienie funkcji członka zarządu, która jak sobie już powiedzieliśmy podlega 9% składce zdrowotnej i nie da się jej uniknąć.
Zastosowanie wynagrodzenia za powtarzające się świadczenia niepieniężne będzie miało sens wtedy, gdy spełnimy wszystkie warunki które są wymagane do bezpiecznego podatkowo wdrożenia tego rozwiązania – a jest ich dość sporo. Częściowo już o nich wspomniałem, tj. rynkowy charakter świadczeń i uregulowanie zasad wypłaty wynagrodzenia za powtarzające się świadczenia niepieniężne w umowie spółki. Przesłanek jest tutaj jednak trochę więcej i co istotne są one cały czas zaostrzane przez kształtujące się orzecznictwo sądowe. Zwracam Waszą uwagę na to i chciałbym to podkreślić, ponieważ jeśli dojdzie do zakwestionowania powtarzających się świadczeń niepieniężnych to powstaje ryzyko, że trzeba będzie od nich zapłacić ZUS i składkę zdrowotną [tutaj wstawka z ‘shieet’]. No i oczywiście mając na uwadze to, że wynagrodzenie za powtarzające się świadczenia jest zaliczane do dochodów opodatkowanych skalą podatkową, z perspektywy podatkowej wdrożenie tego rozwiązania będzie miało sens oczywiście wtedy gdy wartość przychodów danego wspólnika, który miałby korzystać z tego rozwiązania, nie będzie przekraczać 120 tys. złotych rocznie, bo w przeciwnym razie wobec nadwyżki dochodów ponad tę kwotę będziemy musieli zapłacić 32% podatek PIT.
Ostatnim, piątym, sposobem na wypłatę środków ze spółki z o.o., o którym opowiadam w tym filmie, jest pożyczka od wspólnika do spółki. To rozwiązanie jest idealne w przypadku podmiotów, które dopiero zaczynają działalność i potrzebują dokapitalizowania, czyli pieniędzy od założycieli biznesu na jego rozwój, ponieważ dzięki udzieleniu pożyczki możemy przysłowiowo upiec dwie pieczenie na jednym ogniu to znaczy wyposażyć naszą spółkę w niezbędne środki, w niezbędny kapitał, oraz jednocześnie zapewnić sobie dość korzystny podatkowo sposób na wypłatę pieniędzy ze spółki. Żeby wdrożyć ten sposób, potrzebujemy przede wszystkim dobrze napisanej umowy pożyczki, w której uregulujemy istotne jej elementy, czyli kwotę przekazywanego kapitału, zasady spłaty odsetek i wysokość oprocentowania. I szczególnie na ten ostatni element trzeba zwrócić uwagę, bo niestety można się na nim w dość łatwy sposób wyłożyć i przez to ułatwić urzędowi skarbowemu zakwestionowanie odsetek do kosztów. Oprocentowanie powinno być bowiem rynkowe czyli jego wysokość powinna być na takim poziomie, na jaki umówiłyby się niezależne, niepowiązane ze sobą podmioty.
Jak wygląda opodatkowanie umów pożyczek? Odsetki od pożyczki są co do zasady kosztem podatkowym spółki jeśli jest spełniony warunek dotyczący ponoszenia kosztów w związku z przychodami osiąganymi przez spółkę, co będzie spełnione jeśli środki z pożyczki są wydawane na cele związane z działalnością spółki. Istnieją jednak w tym zakresie pewne ograniczenia, najważniejsze z nich dotyczy tak zwanych kosztów finansowania dłużnego. Chodzi tutaj o to, że zgodnie z przepisami jeśli dana spółka ponosi koszty związane z udzielaniem jej finansowania, czyli koszty finansowania dłużnego, to takie wydatki mogą być kosztem podatkowym ale tylko do pewnego limitu. Pierwszy z takich limitów jest określony kwotowo i wynosi 3 miliony złotych. Jeśli zatem koszty odsetek od pożyczki udzielonych spółce przez wspólnika wraz z innymi kosztami finansowymi, czyli np. odsetki od kredytów bankowych, mieszczą się w tej kwocie to te odsetki są kosztami podatkowymi w całości. Drugi limit jest bardziej skomplikowany i odnosi się do tzw. podatkowej EBITDA czyli zysku operacyjnego danej spółki przed potrąceniem odsetek, podatków i amortyzacji. I tak, w myśl tego ograniczenia, zgodnie z przepisami, koszty odsetek od pożyczek są kosztami, jeśli ich łączna suma nie przekracza właśnie 30% EBITDA obliczonej zgodnie z przepisami podatkowymi.
Natomiast z perspektywy wspólników, od wypłat odsetek od pożyczek spółka musi potrącić 19% podatku dochodowego od osób fizycznych czyli PIT. No i tutaj może pojawić się po Waszej stronie zgrzyt, no bo przecież po co mam stosować odsetki od pożyczki jako sposób na wypłatę środków ze spółki z o.o. skoro są one opodatkowane tak samo jak dywidenda czyli wg 19% stawki. Różnica polega na tym, że odsetki od pożyczki mogę wdrożyć w zasadzie w dowolnym momencie, a dywidenda nie może być wypłacana na takich elastycznych zasadach. Drugą różnicą jest to, że dywidenda nie jest kosztem podatkowym spółki, a odsetki od pożyczki mogą być i w dość łatwy sposób można taki korzystny podatkowo skutek osiągnąć.
No i teraz spróbujmy przeanalizować wdrożenie omówionych przeze mnie sposobów na wypłaty środków ze spółki z o.o. na praktycznym przykładzie, który przeanalizowaliśmy na początku tego filmu. Mamy spółkę, która wypracowała 6 milionów złotych przychodów i poniosła 5 milionów złotych kosztów podatkowych związanych z jej działalnością operacyjną. A więc bez żadnej optymalizacji podatkowej dochód podatkowy spółki wynosi milion złotych i gdyby wspólnicy zdecydowali się wypłacić te pieniądze w drodze dywidendy to spółka nie mogłaby zaliczyć tej kwoty do kosztów podatkowych i od kwoty dywidendy spółka musiałaby pobrać 19% podatku dochodowego. Natomiast dzięki wiedzy zdobytej w dzisiejszym filmie wiemy że jesteśmy w stanie wdrożyć inne tytuły wypłat ze spółki z o.o. niż dywidenda. I powiedzmy, że wdrażamy kilka ze sposobów o których powiedzieliśmy sobie dzisiaj, to znaczy powtarzające się świadczenia niepieniężne, odsetki od umowy pożyczki i najem składników majątkowych oraz najem składników majątkowych.
I tak, przyjmijmy że Spółka rozpoczęła najem składników majątku od wspólnika w kwocie 200 000 PLN rocznie. Ponadto, Spółka rozpoczęła wypłacanie wynagrodzenia za pełnienie funkcji członka zarządu oraz wynagrodzenia za wykonywanie powtarzających się świadczeń niepieniężnych w kwocie 120 000 PLN rocznie odpowiednio danemu członkowi zarządu / wspólnikowi. Ponadto, wspólnicy udzielili spółce pożyczki, w związku z którą spółka wypłaca wspólnikom odsetki w kwocie 100 000 PLN rocznie. To powoduje, że roczny dochód spółki (przed opodatkowaniem) zmniejsza się do 460 000 PLN. Spółka płaci od tego dochodu ok. 41 tys. PLN podatku. Kwota zysku po opodatkowaniu jest wypłacana w drodze dywidendy. Wspólnicy i spółka, w związku z tytułami wypłat, o których wspomniałem, oraz dywidendą płacą łącznie ok. 193 tys. PLN podatku dochodowego i składki zdrowotnej. To wszystko powoduje, że w kieszeni wspólników zostaje ok. 806 tys. PLN rocznie, a zatem ponad 70 tys. PLN więcej niż w przypadku wypłaty całego zysku do udziałowców w drodze dywidendy.
To tyle na dziś. Mam nadzieję, że mój film ułatwi Ci podjęcie decyzji co do sposobu na wypłatę środków z Twojej spółki z o.o. Jeśli spodobał Ci się ten materiał, to jak zawsze zachęcam do subskrybowania mojego kanału, ponieważ dzięki temu będę mógł dotrzeć do większej liczby odbiorców. Natomiast jeśli chciałbyś, chciałabyś abyśmy pomogli Ci w bezpiecznym i bezpiecznym podatkowo ustaleniu tytułów do wypłaty środków ze spółki z o.o., zachęcam do umówienia nieodpłatnej konsultacji – link do niej znajdziesz w opisie do tego filmu. Dziękuję i do zobaczenia za tydzień!